O muzyce - subiektywnie, osobiście, emocjonalnie.

czwartek, 5 listopada 2009

Małe smoczki


Był sobie też inny koncert, spontaniczny, miły, w kolejny ciepły wieczór, rok później,
Na dziedzińcu Starego Browaru, wystąpili Little Dragon.
Nie oszołomili mnie tak jak Joan, ale od pierwszych dźwięków sprowokowali do tańca, a ciepły głos wokalistki nastrajał  pozytywnie. Wokalistką smoków jest bowiem Yukimi Nagano, znana szerszej publiczności ze współpracy z Koopem.
Yukimi to dla mnie taka trochę japońska Roisin Murphy, mimo, że chyba jednak mniej ekscentryczna.
Świetnie wikipedia ich określiła jako mieszanka electronic i soul. Tak właśnie. Bo w Little Dragon jest elektronicznie, zimno, po szwedzku (wszyscy członkowie zespołu ze Szwecji pochodzą), ale też ciepło, bujankowo, czyli soulowo właśnie. I tu odnajduję pewną konotację z Joan As Policewoman, która także łączy w sobie jakiś nieokreślony feeling z brudem gitary czy chrypką w głosie. Eklektyzm w muzyce jest jednak fascynujący (i chyba dowodzi o dojrzałości artysty...).
To tyle, zachęcam do posłuchania. Mi przypadły do gustu przede wszystkim : "A new", " Feather", " Runabout", ale najbardziej chyba utwór "Swimming". (wszystkie pochodzą z ich drugiego albumu Machine Dreams)

zdjęcie : http://muzyka.gery.pl/cms/content/repository/images/little_dragon.jpg

2 komentarze: